PGE razem z Caritas Polska uruchamia pomoc dla Czechów, którzy ucierpieli z powodu tornada i gwałtownych burz na południu Moraw.
25 maja w Bogatyni odbyło się spotkanie Jacka Sasina, wicepremiera, ministra aktywów państwowych, Artura Sobonia, wiceministra aktywów państwowych i Wojciecha Dąbrowskiego, prezesa zarządu PGE Polskiej Grupy Energetycznej, z pracownikami Kopalni i Elektrowni Turów.
Decyzja o środowiskowych uwarunkowaniach została wydana w styczniu 2020 r. po zakończeniu szerokich konsultacji transgranicznych z Republiką Czeską i Niemiecką oraz po spełnieniu szeregu warunków określonych przepisami prawa polskiego i europejskiego. Było to kluczowym elementem przedłużenia koncesji, w celu dalszego, legalnego prowadzenia działalności wydobywczej do 2044 r. na obszarze o połowę mniejszym niż w określony w koncesji z 1994 r.
PGE Polska Grupa Energetyczna opublikowała protokół z października 2019 roku, kończący konsultacje transgraniczne z Republiką Czeską ws. przedłużenia koncesji dla Kopalni Turów do 2044 r. Konsultacje ze stroną czeską prowadzone były przez 5 lat z ponadstandardową intensywnością. W protokole z uzgodnień, Czesi przyjęli zaproponowane przez kopalnię środki minimalizujące wpływ kopalni na przygraniczne tereny czeskie. Na tej podstawie kopalnia otrzymała decyzję środowiskową, a w dalszej kolejności koncesję na wydobycie do 2044 r. Mimo to Czesi domagają się natychmiastowego zamknięcia Kopalni Turów.
PGE Polska Grupa Energetyczna nie może zgodzić się na zamknięcie kopalni w Turowie. Oznaczałoby to automatyczne wyłączenie elektrowni, która dostarcza prąd do 3,7 mln gospodarstw domowych.
W czasie, gdy światowi liderzy dyskutowali o zielonej transformacji podczas kongresu klimatycznego zorganizowanego przez prezydenta USA Joe Bidena, w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej ważą się losy przyszłości górniczego regionu u zbiegu trzech granic - Polski, Czech i Niemiec. Na początku maja spodziewana jest decyzja TSUE dotycząca wniosku o natychmiastowe zamknięcie polskiej kopalni w Turowie, co może doprowadzić do gwałtownej zapaści gospodarczej województwa, a także zachwiać stabilnością polskiego systemu elektroenergetycznego. Aby uświadomić unijnym przywódcom skalę katastrofalnych skutków społecznych powodowanych przez nagłe zamknięcie kopalni, właściciel kompleksu w Turowie rusza z międzynarodową kampanią informacyjną pt. „Green Deal, not a Grim Deal”, czyli „Zielony Ład, a nie Dzika Transformacja”.
Kopalnia Turów, oddział spółki PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, wdrożył specjalistyczny system opomiarowania pracy zasobnika węglowego, dzięki czemu możliwe jest stałe monitorowanie emisji pyłów. Dbałość o jakość powietrza w regionach, gdzie PGE GiEK prowadzi działalność, należy do priorytetowych zadań Spółki. Kopalnia w Turowie od wielu lat prowadzi intensywne działania mające na celu ograniczenie emisji pyłów. Zastosowanie systemu opomiarowania pracy zasobnika węglowego jest kolejnym przedsięwzięciem kopalni minimalizującym jej oddziaływanie na środowisko.
6 kwietnia złożono w Trybunale Sprawiedliwości Unii Europejskiej polską odpowiedź w sprawie wniosku o natychmiastowe zamknięcie należącej do PGE kopalni węgla brunatnego w Turowie. PGE Polska Grupa Energetyczna uważa żądania rządu Czech za groźny precedens niosący ze sobą poważne ryzyko „dzikiej” transformacji energetycznej, będącej przeciwieństwem sprawiedliwej transformacji promowanej przez Komisję Europejską. Międzynarodowa batalia prawna wytoczona przez czeskie władze w sprawie przyszłości kompleksu energetycznego PGE GiEK w Turowie, stanowi zagrożenie dla przyszłości Europejskiego Zielonego Ładu.